W Polsce obecnie mamy już ponad 1700 km autostrad i 2500 km dróg ekspresowych. Nawet jeśli kierowca woli się trzymać dróg blisko domu lub używa samochodu tylko po to, żeby dojechać do pracy, prędzej czy później przytrafi się okazja, kiedy trzeba zaplanować dłuższą podróż, która może prowadzić przez drogi szybkiego ruchu. Zanim wybierzesz się po raz pierwszy na taką przejażdżkę, warto zapoznać się z kilkoma podstawowymi zasadami, które tam obowiązują.
napisz do nas
Dopuszczalna prędkość poruszania się pojazdów po drogach jest szczegółowo opisana w ustawie Prawo o ruchu drogowym w artykułach 20. i 21.
Samochody osobowe, motocykle i samochody ciężarowe o dopuszczalnej masie całkowitej do 3,5 tony mogą poruszać się z prędkością:
Zgodnie z obowiązującymi przepisami, młodych kierowców przez 24 miesiące od otrzymania prawa jazdy obowiązuje tzw. okres próbny. Wiąże się z tym m.in. ograniczenie maksymalnej prędkości, z jaką mogą prowadzić pojazd, na autostradzie i drodze ekspresowej jest to nie więcej niż 100 km/h.
Warto pamiętać, że jazda po autostradzie może wymuszać na nas dodatkowe ograniczenie prędkości. Są to m.in. pasy zjazdowe, remontowane drogi, miejsca poprzedzające punkty poboru opłat oraz obwodnice miast.
Choć autostrady i „ekspresówki” są drogami publicznymi, nie oznacza to, że wstęp na nie mają wszystkie pojazdy. Jak wynika z definicji zawartej w prawie o ruchu drogowym, autostrady i drogi ekspresowe są przeznaczone tylko dla ruchu pojazdów samochodowych, z wyjątkiem czterokołowców, czyli m.in. quadów i mikrosamochodów.
W przypadku autostrady przepisy kodeksu mówią jeszcze, że jest to droga przeznaczona dla pojazdów, które na równej, poziomej jezdni mogą osiągnąć prędkość co najmniej 40 km/h, w tym również w razie ciągnięcia przyczep. Należy jednak podkreślić, że są to tylko wymagania techniczne, a nie minimalna prędkość, z jaką de facto musi poruszać się jadący autostradą samochód lub motocykl.
Według ustawowej definicji, pojazdami samochodowymi są pojazdy silnikowe, których konstrukcja umożliwia jazdę z prędkością przekraczającą 25 km/h, czyli m.in. auta i motocykle. Określenie to nie obejmuje jednak ciągnika rolniczego, motoroweru, pojazdu szynowego, roweru, wózka rowerowego, hulajnogi elektrycznej, urządzenia transportu osobistego i wózka inwalidzkiego. Takimi pojazdami nie wolno poruszać się po autostradzie.
Pas rozbiegowy służy do szybkiego rozpędzania samochodu. Wjazd na autostradę wymaga od kierowcy wyrównania prędkości względem pojazdów już się nią poruszających. Dlatego od początku zacznij przyspieszać i patrz w lewe lusterko boczne, szukając możliwości płynnej zmiany pasa ruchu. Dynamiczna jazda i płynna zmiana pasa ruchu nie zmusi innych kierowców do hamowania. Jeżeli widzisz, że nie uda ci się zmienić pasa, bo masz przed sobą samochód, który robi to niepoprawnie zwolnij, żeby poczekać na taką lukę między autami, w którą uda ci się wjechać. Zatrzymanie na pasie rozbiegowym to absolutna ostateczność!
Jazda po autostradzie – gdy widzisz samochód na pasie rozbiegowym, dla wspólnego bezpieczeństwa i komfortu, pomóż mu włączyć się do ruchu i zjedź na lewy pas.
Unikaj wykonywania gwałtownych manewrów i zajeżdżania drogi. Jazda autostradą wymaga od kierowcy zwiększonej uwagi i koncentracji. Tu wszyscy poruszają się z dużymi prędkościami i jeśli popełnisz błąd, możesz doprowadzić do poważnego wypadku z tragicznymi konsekwencjami.
Jedna sekunda nieuwagi przy prędkości 140 km/h oznacza, że bez kontroli przejechałeś 39 metrów. Dlatego bądź skoncentrowany, nie wykonuj niebezpiecznych manewrów i koniecznie przy dłuższej trasie zatrzymaj się co 2-3 godziny na krótką przerwę. Jazda w takich warunkach powoduje szybsze znużenie kierowcy, gdyż jedziemy na wprost i wszystko wydaje się podobne.
Zachowaj odstęp! Bardzo dużo kolizji oraz poważnych wypadków, wynika z niezachowania bezpiecznego odstępu pomiędzy pojazdami. Codzienna jazda „zderzak w zderzak”, w niewielkich odstępach powoduje, że wielu kierowców przenosi to potem na autostrady i jedzie za blisko poprzedzającego pojazdu, zapominając przy tym, że jadąc z dużą prędkością droga hamowania znacznie się wydłuża i potrzeba nam znacznie większego odstępu, aby odpowiednio zareagować w awaryjnej sytuacji.
Wprowadzony przepis mówiący o zachowaniu bezpiecznego odstępu, który powinien być nie mniejszy niż połowa prędkości pojazdu poruszającego się nie do końca jest łatwy do zastosowania przez kierowcę. Bo jak odliczyć podczas jazdy 50 metrów, a jak np. 25?
Stosowanie zasady 2 sekund będzie wygodniejszym rozwiązaniem. Jak ją stosować w praktyce?
Kiedy samochód jadący przed nami znajdzie się w pobliżu np. słupka autostradowego lub innego charakterystycznego punktu przy drodze, wtedy zaczynamy liczyć dwie sekundy.
Oczywiście nie używając do tego celu zegarka. Jedna sekunda to mniej więcej tyle, co wypowiedzenie frazy 121, a zatem dwie sekundy to wypowiedzenie w sposób naturalny 121,122.
Jeśli znajdziemy się wcześniej przed tym samym słupkiem, dystans należy zwiększyć.
Na polskich autostradach często spotyka się kierowców jadących lewym pasem. Potrafią tak przejechać nawet wiele kilometrów, tym samym zmuszając innych do wyprzedzania z prawej strony. Ci „lewostronni” twierdzą, że jeśli jadą z maksymalną prędkością, to i tak nie można ich wyprzedzać, zatem jadą lewym pasem.
Nie ma znaczenia to, że poruszasz się z maksymalną dopuszczalną prędkością! Lewy pas służy wyłącznie do wyprzedzania – po zakończeniu manewru należy zjechać na prawy. Przed wjazdem na lewy pas upewnij się, czy nie wymusisz pierwszeństwa, dlatego spójrz dłużej w lusterko boczne, gdyż samochody poruszające się na drogach szybkiego ruchu poruszają się dużo szybciej niż na pozostałych.
Z różnych badań wynika, że ponad połowa kierowców przekracza dozwoloną prędkość na autostradzie. Deszcz, śnieg czy mgła to nie jedyne czynniki, które powinny skłonić kierowcę do zmniejszenia prędkości. Także duże natężenie ruchu może spowodować, że jazda z dopuszczalną prędkością będzie ryzykowna lub wręcz niemożliwa. W takich sytuacjach warto zdjąć nogę z gazu i zdecydowanie zwiększyć odstęp od poprzedzających pojazdów, póki nie będzie za późno.
Umysł łatwo przyzwyczaja się do szybkiej jazdy. Gdy przy dużej prędkości pojazd lekko zwolni, kierowca ulegnie złudzeniu, że porusza się bardzo wolno. Tymczasem samochód, który przed chwilą jechał 140 km/h i zwolnił do 80 km/h, a więc nadal porusza się zbyt szybko, by zachować bezpieczeństwo podczas zjazdu z autostrady. Właśnie dlatego należy stosować się do znaków informujących o prędkościach obowiązujących na wjazdach i zjazdach. Przed wjazdem na węzeł autostradowy powinno się stopniowo zwalniać, żeby uniknąć niebezpiecznych, gwałtownych manewrów wykonywanych w ostatniej chwili. Jeśli pojazd będzie jechał zbyt szybko, siła odśrodkowa może sprawić, że samochód straci przyczepność, co doprowadzi do wypadku.
Na autostradzie obowiązuje całkowity zakaz cofania i zwracania. Aby zmienić kierunek jazdy na autostradzie, trzeba dojechać do odpowiedniego zjazdu i wówczas zawrócić, stosując się do znaków drogowych.
Prawo o ruchu drogowym mówi jednoznacznie, że zabrania się zawracania na drodze ekspresowej, z wyjątkiem skrzyżowania lub miejsca do tego przeznaczonego i nie ma od tego odstępstw.
W razie awarii czy innych przyczyn losowych zmuszających do zatrzymania auta, zrób to zgodnie z przepisami. Zjedź od razu na pas awaryjny. Nie stawaj nigdy przy lewej krawędzi drogi! Załóż kamizelkę odblaskową, wystaw trójkąt ostrzegawczy w odległości 100 metrów od pojazdu i wezwij pomoc. W miarę możliwości wraz z pasażerami wyjdź z auta prawymi drzwiami i natychmiast przejdźcie za barierki. Nawet podczas niesienia trójkąta – jeśli to możliwe – poruszaj się za barierkami.
Uwaga! Jeśli autostrada jest otoczona ekranami dźwiękoszczelnymi, to znajdujące się w nich drzwi można otworzyć tylko od strony autostrady – po wyjściu za ekran nie da się wrócić do auta!
Jeśli auto zepsuje się na autostradzie, pamiętaj, że na takiej drodze holować je mogą tylko pojazdy pomocy drogowej i uprawnionych służb!
Służą tylko informowaniu o zagrożeniu, nie dziękujemy w ten sposób innym kierowcom.
Włącz awaryjne, gdy zbliżasz się do zatoru, poinformuj o nim jadących za tobą. Nadjeżdżający będą mieli szansę zatrzymać się bezpiecznie.
Kiedy stoimy w korku na autostradzie i słyszymy gdzieś z tyłu pojazdy ratunkowe jadące na sygnale, często jesteśmy świadkami chaosu. Wielu kierowców nie wie, jak się zachować, gdzie zjechać. Tymczasem prawo się zmieniło i tworzenie tzw. korytarza życia w sytuacji, gdy tworzy się korek, jest obowiązkowe i precyzyjnie opisane: auta stojące na lewym pasie zjeżdżają na lewo, a auta na pozostałych „prawych” pasach – na prawo. Pojazdy ratownicze jadą utworzonym korytarzem.
Aby te wszystkie zasady zastosować w praktyce, zapraszamy do uczestnictwa w szkoleniach organizowanych wspólnie przez Skoda Auto Szkołę i Autostradę Wielkopolską.
Warto zapisać się na takie warsztaty – link do szkolenia, gdzie pod okiem doświadczonego trenera odbędziesz bezpłatny praktyczny kurs poruszania się po autostradzie, czyli w praktyce wykorzystasz wiedzę teoretyczną, uzyskaną podczas poprzedzającego wykładu.